„Aby dojrzewanie młodego pokolenia było możliwe potrzebne są wysiłki nie tylko rodziców i dziadków, ale odpowiedzialność całej rodziny ludzi wierzących i świadectwa całej wspólnoty Kościoła” – mówił w niedzielę, 27 lipca br., bp Waldemar Musioł podczas Mszy św. odpustowej ku czci św. Anny na Górze Świętej Anny. W liturgii modlono się również w intencji najstarszego pokolenia z okazji obchodzonego w tym dniu Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych.
W homilii bp Waldemar Musioł przypomniał o duchowym wymiarze pielgrzymowania oraz przedstawił postać św. Anny jako wzór głębokiej wiary. „W tym miejscu i w tej godzinie aktualne stają się słowa Jezusa wypowiedziane w dzisiejszej Ewangelii: Szczęśliwe oczy Wasze, że widzą, i uszy Wasze, że słyszą”. Zwracając się do osób starszych i dziadków, podkreślił ich kluczowe znaczenie w przekazywaniu wiary młodszym pokoleniom. „Bóg wciąż angażuje w swoje plany, tych których życie ukształtowało – nasze babcie i dziadków, starszych krewnych, sąsiadów i znajomych ” – zaznaczył. „Dziękujmy dziś Bogu za każdą i każdego z Was. Niech nie zabraknie tam, gdzie to możliwe, wdzięczności i szacunku wyrażonych osobiście słowem i gestem” – dodał.
Hierarcha zwrócił uwagę na chrześcijańskie wychowanie młodego pokolenia, które – jak podkreślił – jest nie tylko zadaniem rodziców, ale również odpowiedzialnością całej wspólnoty Kościoła. „Młode pokolenie jest nadzieją ludzkości, pod warunkiem że dojrzewa w mądrości i postępuje zgodnie z wolą Bożą oraz własnym powołaniem” – mówił, odwołując się do nauczania św. Jana Pawła II. Dodał, że współczesne próby wychowania chrześcijańskiego często zderzają się z oporem i poczuciem bezradności. „Dzieje się tak z powodu szerzącej się wizji życia pozbawionej odniesienia do wartości, wolnej od religijności i skoncentrowanej na swobodzie, rozumianej jako brak zobowiązań i odpowiedzialności” – zauważył.
Biskup pomocniczy wskazał także na znaczenie bliskości i świadectwa wiary w procesie wychowania. „Dialog, uważność, czas i czułość to podstawowe przestrzenie budowania zaufania – takiego, które okaże się potrzebne nie tylko w sytuacjach codziennych, ale szczególnie wtedy, gdy trzeba będzie odwagi, by przyznać się do błędu, poprosić o radę lub o pomoc” – wyjaśnił. Dodał również, że „doświadczenie żywej wiary innych osób, zwłaszcza bliskich, pozostaje głęboko zapisane w sercu i może wykiełkować po latach oraz przynieść owoce w przyszłości”.
Na zakończenie bp Musioł zaapelował o wspólnotową odpowiedzialność za wychowanie religijne, również we współpracy z Kościołem. „W wychowaniu chrześcijańskim stawką jest nie tylko doczesność, ale również wieczność” – podkreślił.
Monika Chrzanowska
fot. Błażej Duk