„Nauczcie się poznawać i kochać Świętą Matkę Kościół oraz brońcie jej zgodnie z kryteriami prawdy, sprawiedliwości i miłosierdzia” – mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, w niedzielę 29 czerwca, podczas Mszy św. sprawowanej na Górze św. Anny w ramach pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców oraz jubileuszowej pielgrzymki Bractwa św. Józefa.
W homilii nuncjusz apostolski zauważył, że pielgrzymi przybyli na Górę Świętej Anny „nie tylko po to, aby kontynuować tradycję lub przeżyć chwilę przerwy w codziennym życiu”. Jak zaznaczył, prawdziwym celem pielgrzymki jest „przede wszystkim po to, aby modlić się i zastanawiać się, jak coraz bardziej stawać się tym, kim powinniśmy być”. Nawiązując do słów św. Jana Pawła II i św. Katarzyny ze Sieny, przypomniał: „Jeśli będziecie tym, kim powinniście być, zapalicie cały świat!”.
W przypadającą na ten dzień Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, abp Filipazzi określił ich mianem „prawdziwych mężczyzn”. „Byli oni bowiem młodzieńcami i mężczyznami prawdziwymi, dobrymi, a przez to wielkimi, tak jak z pewnością Wy wszyscy chcecie być” – zwrócił się do zebranych mężczyzn. Cytując św. Jana Chryzostoma, wskazał św. Pawła jako wzór męskiej odwagi i oddania Bogu. „Cieszył się miłością Chrystusa, którą uważał za największy dar. Jedno tylko było dla niego najwyższą katuszą, stracić ową miłość” – mówił. Dlatego, jak zaznaczył, również dla współczesnych młodych i mężczyzn bycie prawdziwie wierzącym oznacza stawianie Pana Jezusa na pierwszym miejscu.
Nuncjusz apostolski wskazał, że dojrzałość chrześcijańska i autentyczna męskość nie mogą istnieć bez umiłowania Kościoła. „Drodzy mężczyźni, drodzy młodzieńcy, kochajcie Kościół! Kochajcie go, ponieważ Chrystus go kocha!” – nawoływał. „Kochajcie ten Kościół, pozostańcie w tym Kościele, bądźcie tym Kościołem” – apelował. Przypomniał również, że obrona Kościoła musi opierać się na prawdzie, sprawiedliwości i miłosierdziu – a nie na emocjach czy interesach.
Arcybiskup Filipazzi odniósł się także do zachowań społeczeństwa, które coraz częściej nie rozumie i nie kocha Kościoła tak, jak polecił to Jezus. „Najbardziej bolesne jest, gdy się słyszy, że osoby należące do Kościoła, pełniące w nim różne funkcje i obowiązki, osoby o większym przygotowaniu w wierze, mówią o Kościele powierzchownie, jakby był on zwykłym stowarzyszeniem ludzkim, i chcą go zmieniać według czysto ludzkich kryteriów i środków” – mówił. „Taka krytyka czasami zniekształca intencje i fakty oraz ukrywa osobiste interesy, być może materialne, związane z władzą, sławą lub ideologią” – podkreślił.
Na zakończenie homilii nuncjusz apostolski powierzył uczestników pielgrzymek wstawiennictwu św. Anny i Najświętszej Maryi Panny. Modlił się o to, aby wierni potrafili coraz bardziej kochać Chrystusa i Jego Kościół – i by stawali się świadkami tej miłości wobec innych. Podkreślił, że Eucharystia jest i powinna pozostać pokarmem tej podwójnej miłości.
We Mszy św. uczestniczyli również biskup opolski Andrzej Czaja, biskup gliwicki Sławomir Oder, biskupi pomocniczy diecezji opolskiej – Rudolf Pierskała i Waldemar Musioł – oraz biskupi seniorzy Jan Kopiec i Paweł Stobrawa. Tego dnia abp Antonio Guido Filipazzi był pierwszy raz na terenie diecezji opolskiej.
Monika Chrzanowska