Ułatwienia dostępu

Offcanvas Section

„Dziękuję Wam, drodzy Rolnicy, za troskę i trud wkładany w pracę. To Wy co roku, na dożynkach, uczycie nas jak dziękować Bogu za otrzymane dary” – mówił biskup opolski Andrzej Czaja, podczas Dożynek Diecezjalnych na Górze Świętej Anny.

Biskup na początku Mszy św. zwrócił się do rolników i ich rodzin. „My wszyscy przybyliśmy, kochani Rolnicy, po to, by tutaj towarzyszyć Wam w tym szczególnym dniu i dziękować Panu Bogu za wszystko, co dał i co urosło, a jest owocem waszej pracy” – mówił. Podkreślił, że trud rolnika to nie tylko zasiewy i żniwa, ale codzienna prawa w gospodarstwach, stodołach i zagrodach.

„Chwała Bogu, że lud tej ziemi spotyka się na dziękczynieniu. Tak często, z taką wrażliwością serca i z takim zaangażowaniem przygotowujecie dożynki” – zauważył. „I ja dziękuję Wam nie tylko same korony żniwne, ale cały trud i troskę, które wkładacie w prowadzenie gospodarstwa” – mówił pasterz diecezji.

„Boże, z Twoich rąk żyjemy, choć własnymi pracujemy – trzeba ciągle o tym pamiętać. Ostatecznie wszystko Bogu zawdzięczamy: wzrost tego, co posiejemy, pomyślność w naszych domach, życie, zdrowie i pokój” – podkreślił bp Czaja. Zwrócił uwagę, że rozwój techniki i nowoczesnych maszyn nie zastąpi Bożego działania. „Mamy naprawdę skuteczne techniki nawożenia, rozwinięty sprzęt, który pomaga w pracy rolniczej, ale wzrost daje Bóg i tylko On” – zaznaczył.

Hierarcha odniósł się także do ludzkiej pokusy zapominania o Bogu w czasach dobrobytu. Dodał, że przypowieść o zamożnym człowieku ukazuje zagrożenie egoizmem i brakiem troski o dobro wspólne. „Zapomniał, że wszystko otrzymał od Pana i nie pomyślał ani o wdzięczności, ani o podzieleniu się” – tłumaczył bp Czaja.

Nawiązując do doświadczeń zeszłorocznej powodzi, biskup wyraził wdzięczność za solidarność mieszkańców regionu. „Wielkie moje słowa wdzięczności, dla was wszystkich, którzy w czasie powodzi spieszyliście z pomocą powodzianom” – mówił. Zaznaczył, że dziękczynienie za plony powinno iść w parze z pamięcią o tych, którzy nadal potrzebują wsparcia.

Na zakończenie bp Andrzej Czaja podkreślił, że w życiu nie liczy się jedynie praca, ale także przemiana serca. „Pan sieje w nasze serca swoje słowo i daje swoją łaskę, aby to, co złe, umierało, a to, co dobre i piękne, rozwijało się” – mówił. Wskazał, że tylko „serca dobre i szlachetne, w których zawsze jest miejsce dla Boga” przynoszą stokrotny plon.

Monika Chrzanowska