Ułatwienia dostępu

Offcanvas Section

W sobotę, 5 kwietnia, w Opolu odbyło się poświęcenie placu i krzyża pod budowę cerkwi greckokatolickiej. Kościół będzie nosił wezwanie Przemienienia Pańskiego, tak jak istniejąca już parafia. „Żywa wspólnota i każda rodzina potrzebuje domu. Tak i wspólnota wierzących potrzebuje świątyni” – zaznaczył podczas wydarzenia bp Rudolf Pierskała.

Poświęcenie placu i krzyża symbolicznie zainaugurowało proces budowy pierwszej w regionie cerkwi greckokatolickiej. Dotąd wierni z województwa opolskiego korzystali z kaplic kościołów rzymskokatolickich w Opolu, Nysie i Brzegu. Teraz, jak podkreślają przedstawiciele parafii, nadszedł czas na stworzenie własnej świątyni.

„Dzisiejsza uroczystość daje nadzieję, że na terenie greckokatolickiego dekanatu katowickiego powstanie nasza pierwsza, własna świątynia” — zaznaczył podczas wydarzenia bp Włodzimierz Juszczak OSBM, biskup eparchii wrocławsko-koszalińskiej. Zwrócił uwagę, że nowa cerkiew stanie się miejscem, które poprzez swoją architekturę i modlitwę będzie ubogacać oraz jednoczyć wspólnotę wiernych. Podkreślił również, że „kościół będzie wybudowany zgodnie z tradycją i pozwoli wiernym czuć się jak u siebie w domu”. Hierarcha zaakcentował także, że dla wielu parafian, głównie obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski z powodu wojny, nowa świątynia będzie ważnym punktem zakorzenienia. „Nasi wierni chcą mieć swoją cząstkę na tej ziemi, aby z tą ziemią integrować się — nie zasymilować się — lecz zintegrować się, zachowując swoją kulturę, zwyczaje, wiarę i tradycję, wzbogacając tym samym to miejsce” – mówił.

Bp Rudolf Pierskała, biskup pomocniczy diecezji opolskiej, podkreślił z kolei duchowy wymiar przedsięwzięcia. „Poświęcenie krzyża i placu pod budowę świątyni domu Bożego to ważne wydarzenie dla was, ale i dla całego miasta oraz dla wielu ludzi” — podkreślił. Nawiązując do znaczenia kościoła jako miejsca duchowego zjednoczenia, zaznaczył, iż „głównym zamysłem budowy kościołów jest wywyższenie Jezusa Chrystusa”. „Kiedy będziecie tu przychodzić i się gromadzić, On będzie was przyciągał do siebie” – zwrócił się do wiernych. Wyraził przy tym przekonanie, że świątynia stanie się nie tylko domem Bożym, lecz również prawdziwym domem wyznawców Chrystusa.

Ksiądz Mateusz Demeniuk, proboszcz parafii greckokatolickiej pw. Przemienienia Pańskiego w Opolu, zaakcentował znaczenie wspólnoty wiernych oraz ducha jedności, który towarzyszy budowie świątyni. „My wszyscy tworzymy tę wspólnotę i mam nadzieję, że razem wspólnie ten teren będziemy czynić otwartym miejscem modlitwy i spotkań” — zaznaczył duchowny. Z radością dodał, że projekt, który niegdyś był jedynie marzeniem, nabrał realnych kształtów. „Dziś widzę, że wszystkie pomysły, które wcześniej były marzeniami, są już planami, które będziemy realizować” — mówił, wyrażając również wdzięczność za przychylność władz terytorialnych, dzięki którym możliwa stała się realizacja projektu.

W uroczystości wzięli udział również przedstawiciele władz państwowych i samorządowych. Obecni byli m.in. Łukasz Sowada, wiceprezydent Opola, Barbara Kamińska, przewodnicząca Rady Miasta Opola, oraz Irena Pordzik, konsul honorowy Ukrainy w Opolu.

Wiceprezydent Łukasz Sowada przypomniał, że decyzja o przekazaniu terenu pod budowę była przemyślanym działaniem samorządu. „Wspólnie z wszystkimi radnymi podjęliśmy decyzję w zeszłym roku, aby przekazać ten teren pod budowę wspólnoty parafialnej, bo wiemy, jak ważne jest to, o czym wspominał bp Pierskała — miejsce gromadzenia, miejsce wspólnoty, miejsce wspólnego domu ludzi, którzy jednoczą się w wierze” — powiedział. Dodał również, że ma nadzieję, iż poprzez budowę greckokatolickiej świątyni w Opolu, przyjezdni będą mieli swój dom, do którego zawsze będą mogli powrócić, ubogacając jednocześnie kulturę miasta i regionu.

Barbara Kamińska, przewodnicząca Rady Miasta Opola, zwróciła uwagę na osobisty wymiar przedsięwzięcia. „Tu będziecie przeżywać najważniejsze chwile swojego i rodzinnego życia — te radosne, ale również te smutne. I to będzie miejsce, które będzie was łączyło, gdzie będziecie mieli swój dom” — podkreśliła.

Irena Pordzik, konsul honorowy Ukrainy w Opolu, nie kryła wzruszenia związanego z szybkim postępem inicjatywy. „Wszyscy jesteśmy świadkami historycznego momentu, w którym w tym miejscu powstanie świątynia. Miejsce, gdzie będziecie mogli się zbierać, gdzie będziemy mogli przychodzić. Takie miejsce, gdzie można przyjść w każdej chwili z ulicy, uklęknąć, pomodlić się i iść dalej znosić ciężar życia” — zauważyła.

Na ten moment nie podano konkretnej daty rozpoczęcia ani zakończenia budowy. Tempo prac będzie uzależnione od zakończenia formalności projektowych, wykonania niezbędnych przyłączy oraz pozyskania odpowiedniego wsparcia finansowego.

Monika Chrzanowska
 

„Kiedy napełnieni nadzieją, odchodzimy od ołtarza i wracamy do świata i ludzi, niech nas tam wiedzie nie tylko religijność, tradycja i wierność Prawu, ale najpierw i przede wszystkim miłość” – mówił w homilii bp Waldemar Musioł, podczas wielkopostnego dnia skupienia dla Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii Świętej, który odbył się w sobotę, 29 marca, w kościele seminaryjno-akademickim pw. św. Jadwigi Śląskiej w Opolu. Spotkanie miało charakter diecezjalnej, jubileuszowej pielgrzymki, wpisującej się w obchody trwającego Roku Świętego 2025.

Biskup podkreślił, że szafarze są „pielgrzymami nadziei” i wyraził wdzięczność za ich posługę w parafiach diecezji. Jak mówił, ich obecność przynosi radość osobom chorym i starszym, które dzięki nim mają „stały dostęp do Jezusa Eucharystycznego w Adoracji i w Komunii Świętej”. Zaznaczył, że wdzięczność wobec szafarzy wyrażają również duszpasterze, rodziny pogrążone w żałobie, a nawet – często nie wprost – najbliżsi. „Ciche świadectwa Waszych małżonek, a zwłaszcza dorastających dzieci i wnuków są źródłem szczerego podziwu i świadectwem podtrzymującym ich więź z Jezusem i wiarę w Kościół” – podkreślił.

Wskazując na aktualne wyzwania społeczne i duchowe, bp Musioł mówił o kryzysie nadziei we współczesnym świecie. Wymienił m.in. wojny, polaryzację społeczną, agresywną laicyzację, skandale wśród duchownych oraz niezrozumienie samej posługi szafarzy. „Obecna karta historii Kościoła, świata i ludzkości oraz towarzyszące jej okoliczności są jak wiatr przygaszający płomień naszej nadziei, a w wielu ludzkich sercach generuje lęk, obawy, zniechęcenia, a kwestiach ducha – oschłość i obojętność” – porównał.

Przyznając, że świat dostarcza wielu powodów do zniechęcenia, bp Musioł zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do niezawodnego źródła nadziei – Boga. „Źródłem i Dawcą takiej nadziei może być jedynie Bóg” – wskazał. „Bóg jest najbliżej człowieka, jak to możliwe, staje się dla niego pokarmem, po to, by z krwioobiegiem nie tylko duchowo, ale wręcz fizycznie trafiać do ludzkiego serca” – przypomniał, podkreślając, że szczególnym miejscem spotkania z Bogiem jest Eucharystia.

Biskup przestrzegł jednak przed postawą pychy, która może zneutralizować działanie łaski. Odwołując się do ewangelicznej przypowieści o faryzeuszu i celniku, przypomniał, że do ołtarza należy podchodzić z pokorą. „Trzeba świadomie walczyć z przekonaniem o sobie, by serce, które ma być naczyniem do zaczerpnięcia tej nadziei, nie było pełne pychy. Do ołtarza trzeba zawsze zbliżać się w pokorze, nawet odwracając – jak celnik – wzrok” – zauważył.

„Z Eucharystii wypływa misja, która wykracza poza sam akt liturgiczny” – podkreślał bp Musioł. „Zawsze, kiedy napełnieni nadzieją, odchodzimy od ołtarza i wracamy do świata i ludzi, niech nas tam wiedzie nie tylko religijność, tradycja i wierność Prawu, ale najpierw i przede wszystkim miłość”. Hierarcha zachęcał, by być „jak żywe monstrancje Bożej Miłości, która im chętniej i więcej rozdawana, w cudowny sposób namnaża się w naszym życiu”. „Niech jej odbiorcami będą najpierw nasi najbliżsi, rodzina, przyjaciele, ale także ludzie chorzy i starsi, do których zachodzicie z Komunią św., ale także życiowo i religijnie pogubieni, ubodzy i głodni, których spotykacie w najbardziej banalnych zwyczajnych życiowych sytuacjach” – mówił.

Na zakończenie homilii bp Musioł przywołał słowa hymnu jubileuszowego jako wezwanie do odważnego i pełnego wiary kroczenia za Chrystusem. „Podnieś oczy, ruszaj z wiatrem w przyszłość, do nas Bóg dziś idzie, trzymaj krok, patrz na Syna, co się stał człowiekiem. Tłumy ludzi odnalazły Go” – cytował. Podkreślił, że powinny one stać się „przynagleniem do stałego, ufnego i pokornego spoglądania na eucharystyczną postać Pana, zachłannego wręcz karmienia się Jego nadzieją i w równym stopniu rozrzutnego rozdawania jej ludziom”.

Wielkopostny dzień skupienia, połączony z jubileuszową pielgrzymką Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii Świętej, rozpoczął się uroczystym wejściem uczestników do kościoła seminaryjno-akademickiego pw. św. Jadwigi Śląskiej w Opolu. Konferencję do szafarzy wygłosił ks. Tomasz Przybyła, ojciec duchowny kapłanów Diecezji Gliwickiej. Uczestnicy trwali w modlitwie podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, a także mieli możliwość przyjęcia sakramentu pokuty i pojednania. Spotkanie zakończyło się nabożeństwem Drogi Krzyżowej.

Monika Chrzanowska

W kościele pw. Trzech Króli w Kietrzu, 29 marca, biskup opolski Andrzej Czaja sprawował Mszę św. z okazji zbliżającej się 80. rocznicy ofiarnej śmierci s. Marii Gabrielis von Ballestrem. „Nie możemy o niej zapomnieć. My musimy ją przybliżyć światu, zwłaszcza naszemu Kościołowi opolskiemu” – mówił w homilii.

Biskup opolski przypomniał, że męczeństwo chrześcijan nie jest wyłącznie historią odległych krajów i czasów. „Zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź” – cytował św. Pawła, wskazując, że także ziemia Śląska Opolskiego doświadczyła tragicznych wydarzeń, szczególnie na przełomie zimy i wiosny 1945 roku.

W homilii bp Czaja przywołał świadectwa dotyczące dramatycznych wydarzeń z Kietrza, gdzie zginęła s. Maria Gabrielis. „1 kwietnia 1945 roku – żołnierz Armii Czerwonej w klasztorze w Kietrzu strzałem w głowę zabił siostrę Marię” – mówił. Podkreślił, że śmierć zakonnicy była konsekwencją heroicznej jej decyzji: „Siostra Maria Gabrielis zapytała współsiostry, czy jest się męczennicą, gdy ofiaruje się swoje życie w obronie niewinności. Gdy usłyszała twierdzącą odpowiedź, powiedziała mocno i zdecydowanie: Zatem zostanę!”.

Biskup odniósł jej postawę do słów św. Pawła „Odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował” (Rz 8,37). Jak mówił, zwycięstwo nad wszelkim złem osiąga się przez trwanie w miłości Boga. „Trwanie w miłości Pana – kroczyć drogą poznawania Go i naśladowania Go – wiernie, w pokorze i uniżeniu. To droga do ostatecznego zwycięstwa” – zaznaczył.

Maria Gabrielis wywodziła się z rodu von Ballestrem – znanej rodziny arystokratycznej Górnego Śląska. Była córką hrabiego Walentego i wnuczką Franciszka Ksawerego von Ballestrem, posła do Reichstagu i właściciela majątku w Pławniowicach1. Mimo rodzinnego statusu wybrała życie zakonne. Jako siostra przełożona w zakonie Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi w Kietrzu służyła wspólnocie w duchu cichej, pokornej ofiary.

„Mówiła nieustannie swoim życiem – nie słowem, życiem” – zaznaczył bp Czaja, cytując świadectwa współsióstr: Choć była majętną, była pokorna, posłuszna i pracowita, wierna w milczeniu; wykonywała prace najpokorniejsze, jak zamiatanie, mycie okien; w życie wspólnotowe wnosiła wiele radości i pokoju. Często prosiła siostry o przebaczenie.

Przywołał także świadectwo ks. Emila Komarka, spowiednika siostry Marii Gabrielis: „Jeszcze nigdy nie spotkałem u siostry zakonnej takiej wytrwałej i sumiennej pracy nad swoją duszą. Jej cnotą była bezgraniczna pokora”.

Opisując moment śmierci s. Marii, bp Czaja zacytował relację jednej z sióstr: „Siostra Maria leżała jak baranek złożony w ofierze, na podłodze czerwonej od krwi. (...) Żołnierze, którzy przychodzili, widząc siostrę – natychmiast się wycofywali. Jeden z nich zdjął hełm i kontemplował cichą ofiarę. Łzy płynęły z jego oczu”.

Biskup opolski podkreślił, że jej ofiara nie była daremna, a nauka płynąca z jej życia powinna być przekazywana dalej. „Niechże nie zginą owoce tej ofiary. Trzeba o to zadbać – by nie tylko pamięć o niej trwała, ale nauka jej życia i śmierci” – wskazał.

Monika Chrzanowska
fot. Marek Polok

1. ks. Jan Kochel, Świadkowie prawdy tej ziemi. Śląscy święci, błogosławieni i kandydaci na ołtarze w rytmie lectio divina, Redakcja Wydawnictw Wydziału Teologicznego UO, Opole 2016, s. 291

 

Od lutego do końca marca w naszej diecezji odbywały się wizytacje kanoniczne w dekanatach Leśnica i Ozimek. Dekanat Leśnica wizytował bp Waldemar Musioł, natomiast dekanat Ozimek – bp Rudolf Pierskała. W ramach obu wizytacji miały miejsce Msze św. i nabożeństwa dla grup parafialnych i osób chorych, a także spotkania z członkami Parafialnych Rad Duszpasterskich i Ekonomicznych, Liturgiczną Służbą Ołtarza oraz Dziećmi Maryi. Biskupi odwiedzili również szkoły, spotykali się z duszpasterzami posługującymi na terenie poszczególnych parafii, a także z osobami świeckimi zaangażowanymi w życie Kościoła.

W ramach wizytacji kanonicznej, która trwała od 23 lutego, bp Rudolf Pierskała odwiedził parafie wchodzące w skład dekanatu Ozimek. Wizytacją objęto parafie w miejscowościach: Ozimek, Krasiejów, Kotórz Wielki, Chrząstowice, Suchy Bór, Dylaki, Dębie, Dębska Kuźnia, Krośnica, Raszowa i Grodziec. Wierni gromadzili się również na nabożeństwach w filiach: Krzyżowa Dolina (par. Krasiejów), Spórok (par. Krasiejów), Nowa Schodnia i Schodnia (par. Ozimek), Lędziny (par. Chrząstowice) oraz Rzędów (par. Dylaki).

Szczególnym wymiarem duszpasterskiej troski były odwiedziny w miejscach opieki i pomocy, takich jak: Zakład Karny w Turawie, Rezydencja „Zawisza” w Dylakach, Rezydencja „Elwira” oraz Ośrodek Terapii Uzależnień w Rzędowie, Dom Pomocy Społecznej w Ozimku oraz Ośrodek Monar w Zbicku (par. Chrząstowice). Biskup Pierskała spotkał się tam z mieszkańcami i personelem, udzielając sakramentu namaszczenia chorych i niosąc duchowe wsparcie. Odwiedził także chorych w ich domach, m.in. w Suchym Borze. Na 5 kwietnia zaplanowano Mszę św. w Domu Nadziei w Dylakach oraz spotkanie z jego mieszkańcami.

W ramach wizytacji odbyły się również spotkania z przedstawicielami Caritas parafii Szczedrzyk, kandydatami do bierzmowania, świeckimi nauczycielami religii, Liturgiczną Służbą Ołtarza oraz Dziećmi Maryi. W kaplicy Sióstr Służebniczek w Ozimku odprawione zostały uroczyste nieszpory, a bp Pierskała spotkał się z członkiniami tamtejszego konwentu.

Wizytacja kanoniczna bp. Waldemara Musioła w dekanacie Leśnica, trwająca od 17 lutego, objęła parafie w miejscowościach: Góra Świętej Anny, Januszkowice, Jasiona, św. Ojca Pio w Zdzieszowicach, Leśnica, Raszowa, Rozwadza, św. Antoniego w Zdzieszowicach, Wysoka oraz Zalesie Śląskie. Spotkania z wiernymi odbywały się także na filiach: w Łąkach Kozielskich (par. Raszowa), Kalinowie (par. Wysoka), Krępnej (par. Rozwadza) oraz w Lichyni (par. Zalesie Śląskie).

Biskup Musioł odwiedził Siostry Służebniczki w Porębie, Leśnicy oraz Zdzieszowicach. Spotkał się również z Liturgiczną Służbą Ołtarza, Dziećmi Maryi, kandydatami do bierzmowania, osobami starszymi, przedstawicielami Mniejszości Niemieckiej w Rozwadze, a także z podopiecznymi i pracownikami Domu Pomocy Społecznej w Leśnicy. Podczas wizyt w Januszkowicach, Żyrowej oraz Raszowej bp Musioł odwiedził miejscowe szkoły, gdzie spotkał się z nauczycielami, uczniami oraz wolontariuszami Szkolnych Kół Caritas.

W trakcie obu wizytacji odprawiano Msze św. i nabożeństwa dla chorych, czuwania z udziałem grup oraz wspólnot parafialnych, a także prowadzono modlitwy o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Modlono się także przy grobach kapłanów spoczywających na cmentarzach poszczególnych parafii.

Monika Chrzanowska

fot. Błażej Duk, Marcin Widera

W Bazylice św. Jakuba i Agnieszki w Nysie, 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego oraz w obchodzony w Kościele katolickim w Polsce Dzień Świętości Życia, bp Rudolf Pierskała przewodniczył Mszy św., podczas której wzywał do obrony życia ludzkiego oraz podkreślał jego godność i świętość.

„Zwiastowanie narodzin Chrystusa szło w parze z zagrożeniem Jego życia i to tak wielkim i tak realnym, że tylko cudem uniknął śmierci” – mówił w homilii bp Pierskała, wskazując, że podobnie jak dwa tysiące lat temu, również dziś ludzkie, poczęte życie staje w obliczu poważnych zagrożeń.

W homilii wielokrotnie podkreślał, że „wartość życia ludzkiego wzrasta, kiedy spoglądamy na nie z perspektywy religijnej”. Taka perspektywa, jak zaznaczył, „ukazuje jego świętość” i stanowi podstawę tzw. Ewangelii życia.

„Dzieło Duchowej Adopcji to dla nas znak nadziei życia" – mówił bp Pierskała, nawiązując do inicjatywy modlitewnej, która polega na codziennej modlitwie w intencji dziecka, którego rodzice rozważają aborcję. „Otwartość na życie z odpowiedzialnym macierzyństwem i ojcostwem jest projektem, który Stwórca wpisał w serca i ciała mężczyzn i kobiet” – wskazał.

Biskup przypomniał, że „ludzkie życie jest święte, bo pochodzi od Trzykroć Świętego Boga Stwórcy”. Człowiek jako „obraz Boga – mężczyzna i kobieta – ukoronowanie dzieła Stwórcy – nazwany jest bardzo dobrym dziełem”. Hierarcha zaznaczył, że każde życie, jako stworzone przez Boga, „posiada niewypowiedzianie wielką wartość – jest podobne do Boga i dlatego jest święte”.

W homilii bp Pierskała wyraził szczególne podziękowania dla osób podejmujących dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. „Dziękuję wam za podjęcie modlitwy i umartwienia w tej intencji. Wpisujecie się w ten sposób w rolę duchowych aniołów stróżów dzieci oczekujących w łonie matki na narodziny” – mówił. Nadmienił, że „dla Boga nie ma nic niemożliwego”, a słowa te mogą umacniać rodziców borykających się z wątpliwościami.

Na zakończenie bp Pierskała wezwał do obrony nienarodzonych i ich rodzin. „Otoczmy wsparciem całe rodziny, aby miały w sobie tyle miłości i odwagi, żeby przyjąć ten piękny dar, jakim jest nowe życie” – zachęcał.  

Podczas liturgii wierni mieli możliwość podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Monika Chrzanowska

fot. Karina Grytz-Jurkowska / Gość Opolski

 

Zgodnie z art. 8 ust. 1 Dekretu ogólnego w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim wydanym przez Konferencję Episkopatu Polski w dniu 13 marca 2018 r. (dalej: Dekret) informuję, że:

  1. Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Diecezja Opolska z siedzibą przy ul. Książąt Opolskich 19 w Opolu, reprezentowana przez Biskupa Diecezjalnego Andrzeja Czaję;
  2. Kontakt do Inspektora ochrony danych w Diecezji Opolskiej to: tel. 77 454 38 37, e-mail: [email protected];
  3. Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu zapewnienia bezpieczeństwa usług, celu informacyjnym oraz pomiarów statystycznych;
  4. Przetwarzanie danych jest niezbędne do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych, w szczególności, gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem;
  5. Odbiorcą Pani/Pana danych osobowych jest Diecezja Opolska oraz Redaktor Strony.
  6. Pani/Pana dane osobowe nie będą przekazywane do publicznej kościelnej osoby prawnej mającej siedzibę poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
  7. Pani/Pana dane osobowe z uwagi na nasz uzasadniony interes będziemy przetwarzać do czasu ewentualnego zgłoszenia przez Pana/Panią skutecznego sprzeciwu;
  8. Posiada Pani/Pan prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania zgodnie z Dekretem;
  9. Ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do Kościelnego Inspektora Ochrony Danych (adres: Skwer kard. Stefana Wyszyńskiego 6, 01-015 Warszawa, e-mail: [email protected]), gdy uzna Pani/Pan, iż przetwarzanie danych osobowych Pani/Pana dotyczących narusza przepisy Dekretu;
    10. Przetwarzanie odbywa się w sposób zautomatyzowany, ale dane nie będą profilowane.