Ułatwienia dostępu

Offcanvas Section

O potrzebie uzdrowienia Kościoła, podejmowania konkretnych działań mających na celu pomoc i wsparcie dla ofiar oraz konieczności nawrócenia w okresie Wielkiego Postu mówili biskupi diecezji opolskiej podczas czuwań w Opolu, Raciborzu, Nysie i Kluczborku w Dniu Modlitwy i Solidarności z Osobami Skrzywdzonymi wykorzystaniem seksualnym.

„Istotą Dnia Solidarności i Modlitwy z Osobami Skrzywdzonymi wykorzystaniem seksualnym jest to, co sama nazwa dnia przynosi, określenie dnia – solidarność i modlitwa z tymi, którzy doznali tak wielkiej rany w swoim dzieciństwie, w swojej bezbronności” – mówił biskup opolski Andrzej Czaja w homilii Mszy św. sprawowanej w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Raciborzu. Wskazał, że solidarność można okazać poprzez obecność i wysłuchanie Skrzywdzonych. „Jako wspólnota Kościoła powinniśmy być im wdzięczni za odwagę, męstwo i poczucie odpowiedzialności za to, że nie przemilczają zła, ale nazywają je po imieniu” – podkreślał. „To co ma teraz miejsce, odkrywanie zła sprzed lat, jest dla nas bardzo bolesne, ale jestem przekonany, że jeden z podstawowych kroków, które muszą zostać doprowadzone do końca, by Kościół mógł doznać uzdrowienia” – zaznaczył biskup, dodając, że dzieje się to dzięki odwadze Skrzywdzonych, którzy często mówiąc o swojej przeszłości, otwierają dawne rany na nowo. „To jest dobra, jedyna droga: trzeba oczyścić z brudów, naprawić co złe, opatrzyć rany, odpokutować winy, zadośćuczynić Bogu” – zaznaczył bp Czaja nawiązując do słów z Księgi Izajasza: rozerwać kajdany zła (Iz 58, 6) jako pierwszej formy prawdziwej pokuty i postu. „Prośmy dzisiaj szczególnie, by Kościół krocząc drogą oczyszczenia, naprawiania zła, wspierania Skrzywdzonych, wrażliwości na nich, mógł zyskać autorytet wiarygodności przyciągania świadectwem życia Ewangelią do Boga wszystkich ludzi” – wezwał.

Bp Rudolf Pierskała podczas Mszy św. sprawowanej w kościele pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Kluczborku wzywał, by duchowe towarzyszenie było realnym wsparciem dla Osób Skrzywdzonych na drodze od krzywdy i bólu do uzdrowienia i wolności. „Brakuje słów, żeby wyrazić, ile cierpienia, bólu i cichego krzyku wydobywa się z wnętrza każdego człowieka wykorzystanego seksualnie w Kościele, w rodzinie, w miejscu pracy, w każdym środowisku” – powiedział. Następnie bp Pierskała modlił się słowami: „Przynosimy Ci Boże ból, wstyd, poczucie winy i upokorzenie, z którymi codziennie mierzą się nasze siostry i bracia. Tylko Ty Boże znasz rozmiar i ogrom emocji i przeżyć, które niosą te osoby. Ty jesteś Bogiem małych, wspomożycielem słabych, pomocnikiem niemocnych, obrońcą odrzuconych, ratunkiem pozbawionych nadziei”.

Ważnym aspektem przeżywania Dnia Modlitwy i Solidarności z Osobami Skrzywdzonymi wykorzystaniem seksualnym jest refleksja nad potrzebą indywidualnego i społecznego rachunku sumienia. Jak podkreślał bp Waldemar Musioł podczas czuwania w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Nysie, otwartość i odwaga spojrzenia w głąb siebie są kluczowe nie tylko w procesie osobistego nawrócenia, ale także w oczyszczenia instytucjonalnego, a nawet społecznego, m.in. z krzywd wyrządzonych przez wykorzystania seksualne osobom najbardziej bezbronnym. „Doświadczenie uczy, że krytyczne spojrzenie w siebie tych, którzy dokonywali i dokonują danych przestępstw, jest niezmiernie trudne, a kondycja ich sumienia nieraz to spojrzenie uniemożliwia” – wskazał bp Musioł. Nadmienił, że głos ofiar, wypowiadany często w poczuciu osamotnienia i lęku, powinien być traktowany jako wezwanie do sprawiedliwości i zmiany. Bp Musioł prosił wiernych o modlitwę za tych, którzy doświadczyli bolesnego dramatu wykorzystania, by nie tylko ludzkie wysiłki, ale łaska Boża przyniosła im uzdrowienie z bólu i ran oraz wsparła na drodze trudnego przebaczenia. Wymienił także gesty, przez które każdy może wyrazić solidarność z Osobami Skrzywdzonymi: „nielekceważenie ich bólu; nieuleganie narracji, że mówienie o tej krzywdzie jest niepotrzebne i szkodliwe; sprzeciwianie się ich stygmatyzacji w społeczeństwie i próbom przypisywania im winy; społeczną uważność na niebezpieczeństwo podobnych krzywd dziś i jutro w różnych środowiskach”.

„Dzień Modlitwy i Solidarności z Osobami Skrzywdzonymi to nie tylko okazja do wyrażenia współczucia, ale przede wszystkim czas na konkretne działania mające na celu wsparcie, ochronę i pomoc dotkniętym krzywdą” – mówił podczas Mszy św. w kościele pw. Apostołów Piotra i Pawła w Opolu bp Paweł Stobrawa, biskup pomocniczy senior diecezji opolskiej. Podkreślił, że jest to także zaproszenie dla wszystkich wiernych, aby towarzyszyli osobom skrzywdzonym w ich drodze do uzdrowienia. „Patrząc na krzywdy osób zranionych oraz świat, gdzie tyle zła i nienawiści, zbrodni i przemocy, chciejmy wszyscy przez osobistą dobroć przemieniać świat dzisiejszy” – zachęcił.

W ramach czuwań organizowanych w centralnych miejscach rejonów duszpasterskich diecezji opolskiej w każdej lokalizacji sprawowano Mszę św., prowadzono adorację Najświętszego Sakramentu oraz nabożeństwo Drogi Krzyżowej w rozważaniami opracowanymi przez o. Mateusza Filipowskiego OCD – duszpasterza Osób Skrzywdzonych oraz odpowiedzialnego za prewencję w Warszawskiej Prowincji Karmelitów Bosych, które zawierały wypowiedzi Zranionych.

Monika Chrzanowska

Biskup opolski Andrzej Czaja mianował Księży Wicedziekanów Dekanatów na nową, pięcioletnią kadencję, która rozpoczęła się 1 marca br. i trwać będzie do 31 stycznia 2030 roku.

Wicedziekan wspomaga dziekana w wypełnianiu jego urzędu, zastępuje go w przypadku nieobecności lub przeszkody oraz wykonuje zadania zlecone przez dziekana. Wicedziekan także wspomaga działania w dziełach charytatywnych Kościoła oraz troszczy się o dni skupienia dla opiekunów prowadzących w dekanacie dzieła dobroczynności (Statut Dziekana, Wicedziekana i Dekanalnego Ojca Duchownego Diecezji Opolskiej, 2025, art. 24, 31)

Wręczenie nominacji wicedziekańskich nastąpiło podczas dnia skupienia kapłanów przed Wielkim Postem w kościele seminaryjno-akademicki pw. św. Jadwigi Śląskiej w Opolu.

Poniżej prezentujemy nominacje na urząd Wicedziekanów Dekanatów w diecezji opolskiej.

 

WICEDZIEKANI DEKANATÓW

2025-2030

 

Dekanat

Wicedziekan

Biała

o. Ireneusz Sajewicz MI

Branice

ks. Jarosław Karpa

Dobrodzień

ks. Adam Jankowski

Głogówek

ks. Józef Bensz

Głubczyce

ks. Sławomir Krawczyk

Głuchołazy

ks. Jerzy Waindzoch

Gorzów Śląski

ks. Tomasz Szozda

Gościęcin

ks. Grzegorz Sonnek

Grodków

ks. Tomasz Wrona

Kamień Śląski

ks. Krzysztof Romański

Kędzierzyn

ks. Marian Bednarek

Kietrz

ks. Marcin Sychterz

Kluczbork

ks. Piotr Glinka

Koźle

ks. Rudolf Golec

Krapkowice

ks. Marcin Wilczek

Łany

ks. Joachim Augustyniok

Niemodlin

ks. Piotr Brągiel

Nysa

ks. Adam Leszczyński

Olesno

ks. Grzegorz Juszczyszyn

Opole

ks. Zbigniew Bienkiewicz

Opole-Szczepanowice

ks. Mateusz Buczma

Otmuchów

ks. Ireneusz Foszczyński

Ozimek

ks. Marian Demarczyk

Paczków

ks. Tomasz Kafka

Pietrowice Wielkie

ks. Marek Wcisło

Prószków

ks. Erwin Kuzaj

Prudnik

ks. Tomasz Cymbalista

Racibórz

ks. Piotr Malawski

Siołkowice

ks. Piotr Kutynia

Skoroszyce

ks. Tomasz Malicki

Strzelce Opolskie

ks. Norbert Nocoń

Tworków

ks. Andrzej Morawiec

Ujazd

ks. Zygfryd Flak

Zagwiździe

ks. Krzysztof Kozimor

Zawadzkie

ks. Lucjan Franek OFM

 

Procesją z kościoła pw. św. Sebastiana do kościoła pw. Matki Boskiej Bolesnej i św. Wojciecha rozpoczęła się liturgia stacyjna z udziałem biskupa opolskiego Andrzeja Czai oraz biskupów pomocniczych Rudolfa Pierskały i Waldemara Musioła, gdzie sprawowana była Eucharystia połączona z obrzędem posypania głów popiołem.

W homilii biskup opolski Andrzej Czaja podkreślił znaczenie Wielkiego Postu jako szansy na nawrócenie się i przemianę życia nawiązując do słów z Księgi Joela: Nawróćcie się do Pana, Boga waszego, wskazując, że sam Bóg podpowiada powód tego wezwania: „Bo jest miłosierny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i lituje się nad swoim ludem. To wielka szansa dla nas, bo jedynie w Bogu jest nasze ocalenie. Całe czterdzieści dni Wielkiego Postu to okazja do prawdziwego nawrócenia” – mówił.

Zaznaczył, że kluczowe w tym w procesie jest zwrócenie się do Boga całym sercem. „Łatwiej wykonać zewnętrzne gesty, ale o wiele trudniej przemieniać, oczyszczać i porządkować własne serce” – podkreślił, wskazując, że podstawowym zadaniem na Wielki Post jest oczyszczenie serca z grzechu, aby stało się ono czyste i oddane Bogu.

„Trzeba prosić o nowe serce duchowe” – nawoływał bp Czaja. „Nie chodzi o jakiś powierzchowny lifting, ale o gruntowną przemianę” – przypomniał, że prawdzie nawrócenie nie wiąże się jedynie z żalem za grzechy, ale i otwarciem się na Boże działanie.

Wskazał także na sakrament pokuty i pojednania jako kluczowy element na drodze przemiany. „Możemy podejmować różne praktyki, ale prawdziwe pojednanie dokonuje się w sakramencie, w którym Chrystus obmywa nas swoją przelaną na krzyżu Krwią. Aby wejść w radość Wielkanocy, trzeba najpierw stanąć w prawdzie przed Bogiem, uznać swoje grzechy i przyjąć Jego miłosierdzie – podkreślił biskup.

Na zakończenie bp Czaja zwrócił uwagę na konkretne praktyki, które szczególnie w okresie Wielkiego Postu mogą pomóc w pogłębianiu więzi z Bogiem. Wśród nich jest modlitwa, która otwiera serce na Bożą obecność i umacnia relację z Nim; jałmużna, ucząca oderwania od dóbr materialnych i otwierająca na potrzeby innych; oraz post, który pomaga okiełznać pragnienia ciała, oczyścić umysł i skupić się na tym, co naprawdę ważne.

Na zakończenie Mszy św. biskup opolski Andrzej Czaja poprosił o modlitwę w intencji szybkiego powrotu do zdrowia dla Ojca Świętego Franciszka.

Monika Chrzanowska

W kościele Trójcy Świętej w Starym Grodkowie, w niedzielę 2 marca br., bp Waldemar Musioł sprawował Mszę św. kończąca obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Po Eucharystii zostały złożone kwiaty pod krzyżem przeniesionym na miejscowy cmentarz z tzw. Polany Śmierci – miejsca mordu ponad trzydziestu żołnierzy największego oddziału antykomunistycznego podziemia z Podbeskidzia, zgrupowanych wokół kpt. Henryka Flame „Bartka” we wrześniu 1946 roku.

„Zgromadziliśmy się dzisiaj, by bezpiecznie, bo na Eucharystii, przy ołtarzu Pana, wrócić raz jeszcze do przeszłości, której nie możemy zapomnieć” – mówił w homilii bp Musioł, podkreślając, że pamięć o żołnierzach podziemia antykomunistycznego to nie tylko wspomnienie, ale również zobowiązanie wobec kolejnych pokoleń. „Nasza myśl z tej świątyni biegnie ku pobliskiej Polanie Śmierci, którą swą złowrogą nazwę zawdzięcza wydarzeniu, które miało tam miejsce w 1946 roku” – zaznaczył, przypominając tragiczną historię młodych ludzi, którzy nie złożyli broni, bo marzyli o wolnej Polsce.

Biskup pomocniczy diecezji opolskiej wskazał, że refleksja nad losami Żołnierzy Wyklętych powinna prowadzić do głębszego zrozumienia wartości patriotyzmu i odpowiedzialności za pamięć historyczną. „Doczekaliśmy się czasów, w których pamięć historyczna uważana jest za bloker postępu” – zauważył, zwracając uwagę na próby marginalizacji przeszłości w imię globalizacji. Podkreślił, że zaniedbanie historii prowadzi do rozmycia wartości i osłabienia tożsamości narodowej. „Musimy wobec lekceważenia przeszłości wyrazić swój stanowczy sprzeciw” – podkreślił. „Trzeba nam za wszelką cenę spowolnić konsekwencje współczesnych zniewoleń zmierzających do stworzenia człowieka jak najmniej refleksyjnego, wygenerowania w nim niskich pragnień i potrzeb, które na tyle zdeterminują jego działanie, że nie będzie zdolny do uczuć i pragnień wyższych, rozmycia dotychczasowej hierarchię wartości, by nie było możliwości właściwej oceny własnego i czyjegoś działania oraz rozróżniania dobra i zła” – wskazał.

Biskup Musioł podkreślił, że to właśnie ołtarz i Chrystusowy Krzyż pozwalają właściwie spojrzeć na bolesną przeszłość. „Śmierć Jezusa na krzyżu, choć po ludzku ofiarą bezsensowną, ale w ekonomii zbawienia była heroizmem motywowanym miłością do końca” – mówił. Zaznaczył, że wiara w zmartwychwstanie daje nadzieję, nawet w obliczu tragicznych losów Żołnierzy Wyklętych. „Śmierć Jezusa na krzyżu oraz wiara w Jego zmartwychwstanie, czyli zwycięstwo nad śmiercią, nawet przy przykrym wspomnieniu śmierci młodych partyzantów z Podbeskidzia, pozwala nam za św. Pawłem wołać: „Gdzież jest o śmierci Twoje zwycięstwo?” i wyrazić za nim przekonanie, że trud naszych [poległych] sióstr i braci, ich wytrwałość nie pozostają daremne w Panu” – podkreślił.

Na zakończenie homilii bp Musioł podkreślił, że prawdziwy autorytet opiera się na mądrości, autentyczności i dobrych owocach życia. „Szukając ziemskich autorytetów i przewodników, pamiętajmy jednak, by nigdy nie stracić z oczu i serca autorytetu Boga” – nadmienił, wzywając do zawierzenia przeszłości i przyszłości Bożej Opatrzności.

Monika Chrzanowska
fot. Kamila Pierzga

W kościele jubileuszowym pw. bł. Czesława w Górażdżach, w ramach obchodów Roku Świętego 2025, biskup opolski Andrzej Czaja przewodniczył Mszy Świętej. W homilii wezwał do troski o duchowy rozwój i autentyczne życie w prawdzie, ponieważ – jak podkreślił – to, co nosimy w sercu, znajduje odzwierciedlenie w naszych słowach i czynach.

„W świecie, ale i w Kościele trzeba przywrócić klimat nadziei i ufności. Takie jest właśnie przesłanie tego roku. Mamy być pielgrzymami nadziei” – mówił na początku Mszy św. bp Czaja. Zwrócił uwagę, że od momentu chrztu nasze życie ma ogromny potencjał, przez co jesteśmy przeznaczeni do zbawienia. „Świadomość tego, że jesteśmy pielgrzymami, powinna wpływać na nasze decyzje i wybory. Nie możemy się przyzwyczajać do bylejakości, do tego, co chwilowe i przemijające” – zaznaczył.

Kontynuując swoją myśl, bp Czaja wskazał w homilii, że „chrześcijanie XXI wieku często zachowują się tak, jakby mieli żyć tu na wieki – prowadzą niekończące się konflikty i zabiegają o sprawy materialne. Jednak aby żyć z Bogiem wiecznie, trzeba na ziemi przede wszystkim rozwijać swoją duchowość”. Podkreślił, że troska o serce i sumienie jest kluczem do dobrego przeżywania relacji z bliźnimi.

Biskup Czaja odwołał się także do słów Jezusa z Ewangelii (Łk 6, 39-45), przypominając o potrzebie duchowego wzrastania i troski o swoje serce. „Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało. Po własnym owocu bowiem poznaje się każde drzewo” – cytował. „Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek – zło” – dodał, podkreślając, że nasze słowa i czyny są odzwierciedleniem naszego wnętrza.

Biskup Opolski zwrócił uwagę na rolę słowa w kształtowaniu ludzkiego serca i sumienia. „Z obfitości serca mówią usta” – przypomniał, podkreślając, że język jest odzwierciedleniem naszego przeżywania codzienności. „Ile jest dziś nieopanowania w mowie! Ile jest niepotrzebnych sporów, ile zawiści i złych słów. To pokazuje, że nasze wnętrze wymaga pracy i potrzeba nam nawrócenia” – zaznaczył. Podkreślił również znaczenie rozwoju duchowego. „Samo wykształcenie, nawet najwyższe, nie wystarczy. Można zdobyć kilka fakultetów, a mimo to nie umieć dobrze żyć” – mówił. Wskazał, że sakrament chrztu uwolnił serca wiernych od grzechu pierworodnego i uczynił je świątynią Ducha Świętego. „To w nas jest zasiane Boże życie i miłość, które mogą wydać owoce” – przypomniał.

W homilii bp Czaja wskazał także na konieczność budowania życia na fundamencie Słowa Bożego. „Święty Paweł mówi: Bądźcie wytrwali i niezachwiani, zajęci zawsze ofiarnie dziełem Pańskim (1 Kor 15,58). Naszym zadaniem jest budowanie Królestwa Bożego. To nie tylko rola kapłanów, ale wszystkich wierzących” – mówił, zachęcając do codziennej troski o własne sumienie i trwanie w jedności z Bogiem poprzez sakramenty.

Na zakończenie homilii Biskup Opolski wskazał trzy kluczowe elementy płynące z Ewangelii: „Nie bądźmy obłudnikami – żyjmy w prawdzie. Dbajmy o swoje sumienie – codziennie dokonujmy rachunku sumienia. Trzymajmy się mocno Słowa Życia – Jezus jest naszym światłem”. Podkreślił, że tylko uczciwe życie zgodne ze Słowem Pańskim prowadzi do wewnętrznego pokoju i prawdziwej relacji z Bogiem.

Monika Chrzanowska